Sezon rowerowy rozkręcił się na dobre. Letnia aura i długie, ciepłe dni zachęcają do korzystania z roweru coraz więcej osób. Rosnąca na nowo popularność jednośladów sprawia, że zwłaszcza w miastach, w okresie wiosenno-letnim stanowią przede wszystkim doskonały środek transportu. Kolarstwo (to rekreacyjne i turystyczne) jest także niezmiennie jednym z najlepszych sposobów spędzania wolnego czasu. Rower to genialny wynalazek, który daje mnóstwo radości, pozwala spojrzeć na świat z innej perspektywy, a przy okazji rewelacyjnie wpływa na poprawę sprawności, kondycji i samopoczucia. Wiele i wielu z nas wie o tym doskonale, ale z różnych powodów pożegnało się jakiś czas temu ze swoimi jednośladami. Chcąc wrócić do tego pięknego sportu niezbędne jest wyposażenie się w odpowiedni sprzęt. Wybór najlepszego dla siebie roweru może okazać się jednak bardzo ciężkim wyzwaniem. By nieco sprawę uprościć tworzymy ten krótki poradnik, który (mamy nadzieję) nieco rozjaśni zagmatwane ścieżki rowerowego świata.

Po co Ci rower?

Pytanie może na pozór dziwne, a pierwsza odpowiedź, jaka przychodzi na myśl brzmi pewnie „żeby na nim jeździć…”. W praktyce sprawa jednak nie jest do końca tak prosta. Rynek rowerów na przestrzeni ostatnich lat niesamowicie się rozwinął. W myśl zasady, że popyt napędza podaż producenci z sezonu na sezon prześcigają się w proponowaniu co raz to lepszych, doskonalszych propozycji idealnie trafiających w potrzeby swoich odbiorców. W konsekwencji prowadzi to jednak do tego, że dla wielu początkujących czy wznawiających swoją przygodę z kolarstwem rowerzystów wizyta w sklepie rowerowym może szybciej doprowadzić do bólu głowy, niż uzyskania prostej odpowiedzi na pytanie: jaki rower wybrać?

Aktualność hasła „rower to rower” zdecydowanie i bezpowrotnie minęła. Nawet podstawowy podział na rowery górskie, szosowe, miejskie, turystyczne, elektryczne i dziecięce jest już dużym uogólnieniem, bo każdej z tych grup jest jeszcze co najmniej kilka podgrup. Dla znakomitej większości laików, którzy przecież nie muszą znać się na rowerach, to już za dużo. Jak więc nie dać się zwariować i odwiedzając sklep rowerowy nakreślić sprzedawcy swoje rowerowe oczekiwania?

Wystarczy w zasadzie odpowiedzieć sobie na pytanie: „po co mi rower?” Każdy z nas ma swoje preferencje i oczekiwania wobec wymarzonego jednośladu. Nie chodzi tu o kwestie techniczne, jakie rower powinien spełniać, ale bardziej o to w jakim terenie i jak często będziesz z niego korzystać. Jak pokazuje rzeczywistość mnóstwo z nas nigdy takiego pytania sobie nie zadała i pod wpływem reklamy, bądź namowy znajomych kupiła nieodpowiedni rower dla siebie. I nie chodzi tu o jego rozmiar czy osprzęt, ale o typ i dedykowane przeznaczenie.

Jaki rower wybrać?

Wśród kolarzy funkcjonuje powiedzenie, że właściwa ilość posiadanych rowerów to n+3, gdzie 3 to oczywiście ilość minimalna 🙂

Ogólny podział rowerów, to jak wspomnieliśmy wcześniej wyodrębnienie z całości sześciu podstawowych grup, a więc rowerów: górskich, szosowych, miejskich, turystycznych, elektrycznych i dziecięcych. Bardziej szczegółowo to rozróżnienie omówimy w kolejnym wpisie. Na potrzeby tego artykułu szerzej wyjaśnimy przeznaczenie zaprezentowanej powyżej szóstki.

Rowery górskie

Rowery górskie (MTB) ciągle stanowią najpopularniejszą grupę jednośladów, która do niedawna uważana był także za najbardziej uniwersalną. Rowery MTB pozwalają na jazdę w trudniejszym terenie, niż szosówki czy rowery turystyczne. Charakteryzuje się dość zwartą budową ramy, zastosowaniem minimum jednego amortyzatora (w widelcu) oraz szerokimi oponami o grubym bieżniku pozwalającymi łatwiej pokonywać górskie szlaki czy leśne ścieżki. Dawniej wyposażane były w koła mające 26 cali, teraz najczęściej spotykane rozmiary to 27,5 i 29”.

Rowery szosowe

Rower szosowy to w zasadzie najstarszy typu roweru, który także (przestrzeni ponad 120 lat) przeszedł stosunkowo najmniejsze modyfikacje. Charakteryzuje się prostą budową cienkich rur ramy, dużymi kołami zawsze w rozmiarze 28” wyposażonymi w wąskie opony o szerokości najczęściej od 23 do 28 mm oraz kierownicą wygiętą w popularnego „baranka”. Rowery szosowe tworzone są w taki sposób, by osiągać na nich możliwie największe prędkości na twardych, przede wszystkim asfaltowych drogach.

Rowery miejskie

Tradycyjny rower miejski, czyli popularny „holender” lub „holenderka” zbudowany jest najczęściej na 28 lub 26-calowych kołach, wyposażony jest w giętą, szeroką kierownicę, krótką ramę i szerokie, wygodne siodełko umożliwiające jazdę wyprostowanej pozycji. Dziś produkowane rowery miejskie w mniejszym, bądź większym stopniu odbiegają od tego schematu, ale ich funkcjonalność pozostaje niezmienna. Większość modeli w standardowym wyposażeniu zazwyczaj posiada lampki zasilane z dynama, błotniki, osłonę na łańcuch, nóżkę oraz przynajmniej jeden bagażnik (najczęściej z tyłu).

Rowery miejskie, podobnie jak górskie i crossowe, budowane są na dwóch typach ram. Rama męska (fachowo nazywana konwencjonalną) charakteryzuje się prostym mocowaniem górnej rury ramy, tworzącej proporcjonalny trójkąt, podobny do tych stosowanych w budowie rowerów szosowych. Drugi, bardziej popularny dziś typ to rama damska (tzw. damka) z górną rurą znacznie obniżoną w celu wygodniejszego wsiadania i umożliwiająca jazdę w spódnicy (lub sukience). Ten typ roweru miejskiego wybierany jest także przez mężczyzn mających trudności z wykonaniem dużego kroku podczas wsiadania na rower.

Rowery turystyczne – rowery crossowe i trekkingowe

Rowery trekkingowe i crossowe z powodu swojego przeznaczenia często są dziś ogólnie nazywane rowerami turystycznymi. Chociaż w zasadzie więcej mają różnic, niż cech wspólnych stanowią najbardziej uniwersalny typ roweru i przeznaczone są dla tych samych odbiorców – osób, które w kolarstwie cenią to, co najpiękniejsze, a więc radość z pokonywania każdego kilometra, podziwianie piękna przyrody, wolność i niezależność. Oba rowery – crossowy i trekkingowy radzą sobie na asfaltowych drogach, szutrowych ścieżkach, utwardzonych parkowych szlakach czy kamienistych drogach. Oba są także rowerami, które tak naprawdę spełniają wszystkie oczekiwania ogromnej większości użytkowników rowerów.

Rower crossowy na pierwszy rzut oka wydaje się być podobny do górskiego, jednak ma o wiele bardziej komfortową geometrię, koła w szosowym rozmiarze 28” i węższe opony, dzięki czemu lepiej radzi sobie w zróżnicowanym terenie. Łatwo można też zamontować do niego lekkie błotniki i bagażnik, dzięki czemu znacznie zyskuje na funkcjonalności.

Rower trekkingowy to najlepsza opcja dla osób, które planują dalekie wyprawy lub często wykorzystują rower jako pojazd transportowy. Dzięki wygodnej pozycji, jaką wymusza geometria roweru trekkingowego i dużym kołom o średnicy 28 cali, wyposażonym w dość wąskie opony o skromnym bieżniku łatwo można pokonywać na nim duże dystanse. Dobrze sprawdza się także jako rower kupowany z myślą o wykorzystywaniu go na dojazdy do pracy.

Rowery elektryczne

Rowery elektryczne, a więc wspomagane silnikiem, to wynalazek stosunkowo młody. Choć na początku przyjmowany dość sceptycznie co raz mocniej wkracza w świat niemal każdej odmiany kolarstwa. Rower elektryczny jest idealnym rozwiązaniem przede wszystkim dla osób starszych lub powracających do kolarstwa po dłuższej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi. Silnik wspomaga pedałowanie w trudnych momentach, a więc najczęściej na wzniesieniach, dzięki czemu nawet dłuższe dystansy nie będą stanowiły kłopotu. E-bike to na pewno jedna z najbardziej intensywnie rozwijających się gałęzi kolarstwa. Na razie rowery wizualnie i wagowo dość znacznie odróżniają się od swoich klasycznych wersji, ale z pewnością różnice te z biegiem lat będą zanikać.

Rowery dziecięce

Segment rowerów dla dzieci to (może wbrew pozorom) temat niemal tak szeroki jak dział rowerów MTB. Począwszy od rowerków biegowych, aż po rowery dla nastolatków. Najogólniej je charakteryzując można powiedzieć, że rowery dziecięce są w większości przypadków miniaturowymi wersjami rowerów dla dorosłych, ale w skali dobranej odpowiednio do wieku młodego kolarza. Więcej na ich temat pisaliśmy np. tutaj: https://windsport.pl/jaki-rower-na-komunie/.