Ransom. Rower enduro, jakiego jeszcze nie było!
Choć w zasadzie już jakby był, ale jednak nie aż tak dopracowany. Po kolei. W sezonie 2018, mimo wielu rewelacji w portfolio SCOTTa, zabrakło pełnokrwistego roweru enduro. Dla większości osób kwestią czasu było jednak pojawienie się wspomnianego i ci, którzy czekali otrzymali swoją nagrodę. Oto jest on – SCOTT Ransom to nowa-stara propozycja szwajcarskiego producenta stworzona dla najbardziej wymagających fanów enduro.
Jadąc na szwajcarskie testy wiedzieliśmy, że SCOTT przygotował coś specjalnego w segmencie grawitacyjnym. Wszyscy spodziewaliśmy się, że tajemniczym rowerem będzie nowa wersja Geniusa LT lub odświeżona zjazdówka → SCOTT Gambler. Przewidywania okazały się jednak całkowicie nietrafione.
SCOTT Ransom – enduro roku 2019?
SCOTT Ransom. Nowa-stara propozycja roweru do jazdy enduro, który (jak to ładnie określił jeden z testujących) „o własnych siłach wyjeżdża pod górę”. SCOTT Ransom robi niesamowite wrażenie wizualne i wspaniale się prezentuje. Oczywiście został też wyposażony we wszystko, co niezbędne do tego, by zapewnić niespotykaną radość z jazdy.
Skok 170 mm (przód i tył) z twinlockiem, zastosowanym po to, by ułatwić lub w wielu przypadkach umożliwić wyjechanie pod górę. Taki zestaw oparty na kołach w rozmiarze 29 cali tworzy połączenie pozwalające łatwo i płynnie pokonać niemal każdą nierówność, zarówno na podjeździe, jak i na zjeździe.
Po dużych kamieniach rower jedzie bardzo stabilnie. W ciasnych zakrętach rewelacyjnie trzyma się wyznaczonego toru jazdy. Mankamentem dużych kół może być tylko to, że drobne ewolucje w powietrzu są ciut utrudnione.
Świetne hydrauliczne hamulce tarczowe, duże koło (29 cali) i dość spora szerokość opony (2,6 cala) sprawiają, że rower prawie zatrzymuje się w miejscu. Dzięki temu można jeździć szybciej, a krótkie, szybkie hamowanie pozwala spokojnie na tyle wytracić prędkość, by bezpiecznie wejść w zakręt.
Jak na rower enduro ze skokiem 170 mm Ransom jest jednym z najlżejszych w swojej klasie. Karbonowa rama i kierownica (ze zintegrowanym mostkiem) dają bardzo dużą sztywność i jeszcze lepszą precyzję sterowania. Najwyższa grupa osprzętu … oczywiście bezbłędnie radzi sobie nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach.
Ciekawostką, o której nie można nie wspomnieć jest wyposażenie dampera w dodatkową komorę, którą można sobie dowolnie zamykać i otwierać. Wspomniana regulacja wpływa na znaczącą poprawę płynności pracy amortyzatora podczas jazdy w dół, nieco poszerzając zakres jego pracy.
SCOTT Ransom produkowany będzie oczywiście w dwóch wersjach – na kołach 27,5 cala oraz 29”. System znany choćby z rowerów SCOTT Genius będzie pozwalał na swobodne żonglowanie kołami, w zależności od potrzeb.
Najpopularniejsze strony:
KONTAKT